Bzyk, cyk, pstryk i płonąca dusza,
Szuka, bawi się, szuka! To żywa sztuka!
Coś się porusza, coś się porusza,
Potok zawiera, serce zamiera.
I cieszy się! I szuka, i czeka.
Puk, stuk , mruk, tego tu nie ma!
W myślach tonie, tonie barw rzeka.
I w rękach chce ciszę utrzymać
I pstryk i wyje w mig uczuciowy kaleka
Bo ten spokój ucieka, sza!
I choć ten świat urzeka
To jego mistrz czeka i czeka.
Na innych, na spokój, na siłę, i myśli się zrzeka
Bo to samotna rzeka...
Bo to samotna rzeka...
Za głośno krzyczy cichutko,
Chodź tu, chodź tu powolutku...
Tylko idź szaaa, równiutko...
Bo wpadniesz, wpadniesz do łyżeczki smutku.
Hopsa, hopsa mam cię mam!
I zabawmy się w rozmowy,
Bo wiesz, jesteś wszystkim co mam,
Ty i ból ten szalony, groteskowy.
Umiesz unieść świat?
A światów dwadzieścia?
Mam świat, mam kwiat!
Mam w sobie kwiatów sto dwadzieścia!
Bzyk, cyk, pstryk i płonąca dusza,
Szuka, bawi się, i szuka!
Ma kształt wzroku bez imienia, Ciągłego ruchu i ciszy brzmienia, Słucha uważnie lśnienia kosmosu; Śpiewnego rytmu, chaosu bezgłosu.
piątek, 17 czerwca 2011
wtorek, 14 czerwca 2011
Jesse-chemiczka.
Jak trafiłam na te obrazek ni stąd ni zowąd pomyślałam o Jesse. Ciekawe czemu? Widzicie podobieństwo?
środa, 8 czerwca 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)