wtorek, 22 czerwca 2010

Krzysiu...

W niebie brak wszystkich interesujących ludzi./ Fryderyk Nietzsche
Nie ma zjawisk moralnych- istnieje tylko moralna interpretacja zjawisk./ F. Nietzsche

Czemu nadal jesteśmy razem, skarbie?

Kiedy zaczynamy ze sobą miło spędzać czas, kiedy jesteś czuły i spragniony, w moim wnętrzu odbywa się burza myśli. Pierwszopoziomowa myśl mówi: wreszcie koniec nudy, cóż za ulga. Następna się zastanawia, czy aby napewno? Trzeciopoziomowa myśl ripostuje- ,,wiesz, że przy nim prawie nigdy dobrze się nie bawisz". Owszem, jest możliwość, bym była przy tobię szczęśliwa. Ale ona nie zaistnieje. Najpierw te wszystkie rany piekące moje wnętrze musiałyby się zagoić. Musiałabym znów ci zaufać. Nie stanie się tak, zbyt dobrze cię znam. Skoro nie interesuje ci moje szczęście, moje uczucia, i co najważniejsze- moja dusza, którą sponiewierałeś, to nie wiem czy ten związek ma rację bytu.
A jednak niczego tak nie pragnę, jak móc cię kochać bez bólu. Jesteś dla mnie najważniejszy; jesteś moją częścią, bez której mi mimo wszystko źle.
Wiem nawet jak byś zareagował, na treść tego wpisu- obraziłbyś się, byłbyś zły, przeganiałbyś mnie przy każdej próbie rozmowy. Źle to o tobie świadczy, ale nie chcę pisać czemu, sam dobrze wiesz. Jesteś jak pięciolatek. Czy ty umiesz myśleć? Tak wogóle? Nic przecież nie rozumiesz. To nie jakieś gniewne słowa, tylko po prostu stwierdzenie faktu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz