sobota, 31 lipca 2010

Credo

Kiedy ktoś mówi, że jest szaleńcem,
Pytam jak doszedł do takiego wniosku.
Czy jest idiotą, czy bogów wybrańcem?
A może wizje kupił półdarmo w kiosku?

To dar niebios, w promocji, zobaczcie!
Choć wpierw się zastanówcie, ludzie
Albo i nie, tak jak codzień zachichoczcie
Wiecie przecież. Żyjecie w ułudzie!

Wizje to wszystko czym jesteśmy,
Kreacje zmysłów, obrazy w głowie.
Definicję normalności nanieśmy,
Wy Domu Wariatów Administratorowie!

Wykoleiła mi się wyobraźnia,
Imaginację męczą moją głowę.
Czekam, aż ból się pozabliźnia,
Może poudaję mętalną niemowę?

Umrzeć w głowie razy tysiąc,
Wyobraźnia boskością się staję,
Sobie zaufać, sobie zaprzysiąc.
Domniemaną normalność zataję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz